wtorek, 28 lutego 2017

piątek, 24 lutego 2017

Pierwsze koty za płoty, czyli jak zrobiłam kartkę...

Przeglądając blogi poświęcone robótkom ręcznym zauważyłam, że nastała moda na tworzenie własnych kartek okolicznościowych. Dziewczyny robią  prześliczne kartki, karneciki i tak sobie pomyślałam, że może też spróbuję. Do tej pory skupiałam się na większych wzorach i oprawiałam w ramki. Spróbowałam! Doszłam do wniosku, że haftowanie małych wzorków jest super :) Przecież zawsze znajdzie się okazja, żeby obdarować kogoś własnoręcznie wykonanym drobiazgiem, a poza tym to świetna "odskocznia" od haftowania większych wzorów.
Pierwsza karteczka, to prezent imieninowy dla Maćka :)
Wzorek z najnowszego numeru Cross Stitch Crazy - art. 50 Folk art Gift ideas.

 Serdeczne podziękowania dla Hani z Rękodzieło Hanulka - jej "Mój sposób na... kartkę" pomógł mi w ogarnięciu tematu :)


Miłego dnia !!!




czwartek, 23 lutego 2017

Oczekując na wiosnę...

Z utęsknieniem czekam na wiosnę. Za oknem ponuro, ale na tamborku wiosna rozkwita :)

Haftuję "Barwne tulipany".



A wieczorem, do poduszki, czytam "Kaczkówki w sercu i kieszeni".


wtorek, 7 lutego 2017

Cieszę się, że znów tu jestem :)

:) nasze marzenie się spełniło, a ja wróciłam do moich kochanych krzyżyków...


Oto  prace, które wyhaftowałam podczas mojej nieobecności na blogu: